Przedmiotem szczególnej troski Wojciecha pozostaje również szata graficzna tegoż bloga jak i pewne ograniczone możliwości którym obdarza nas system bloggera, Wojciech spokojnie wszystko rozkminia i powoli wyłania się z tego coś na kształt web 3.0 lub tak się tylko Wojciechowi zdaje.
Ciąg dalszy nastąpi...
... a co Cię Wojciechu natchnęło do blogo(to)wania?
OdpowiedzUsuńSamo życie :D Nie samym schabowym człowiek żyje więc Wojciech postanowił odkryć, już jakiś czas temu, czy istnieje jedzenie poza sznyclem i bigosem, a blog jest wiernym zapisem tej heroicznej podróży. Nie bez znaczenia jest fakt że w telewizji też nic ciekawego nie ma...
OdpowiedzUsuńbrawo! będę śledzić tą heroiczną podróż :)
OdpowiedzUsuńjako że sama poszukuję czegoś więcej niż schabowy ale bloga założyć się wciąż boję :)
Ewa
Podążaj za Wojciechem! Wytyczam szlak ;)
UsuńMiazga!
OdpowiedzUsuńsulla foto nn sembra caponata...ma e` bella uguale,complimenti!
OdpowiedzUsuńGrazie :)
OdpowiedzUsuńhihihi ooj bardzo mi sie takie gotowanie z wojciechem podoba...jako krajanka ;) szczerze kibicuje, zaglądać będę i się inspirować ;) a może wirtualnie się Wojciech do gotowania wspólnego namówic da ? ;)
OdpowiedzUsuńa dziękuję za słowa wsparcia, a wirtualne gotowanie - jasne że tak - jak tylko się dowiem jak się to robi :>
OdpowiedzUsuńPanie Wojciechu! Brawo!
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam... i te potrawy które znam są trafnie opisane, a przepisy nieznane wyglądają na wiarygodne i ciekawe. Z przepisami jest troszkę jak z partyturą...
Znam nieco pobieżnie kuchnię francuska i włoską, ale za to od tambylców. Co do boeuf bourguignon, to nie wiem skąd w wielu przepisach koncentrat pomidorowy, ja go nie dodaję, tak jak robili moi Francuzi. Kwaśności dodaje wino i to wystarcza, nie trzeba moim zdaniem jej fałszować pomidorami. Własnie na Sylwestra będę przygotowywać to danie, jest moim ulubionym popisowym daniem i zawsze wychodzi oraz cieszy się uznaniem. Polecam. Nie jest trudne, tylko trochę czasochłonne.
A trafiłam na Pański blog przypadkiem, chcąc upewnić się co do proporcji. Dziękuję za inspiracje.