Gotuj z Wojciechem

poniedziałek, 21 maja 2012

Najlepsze muffiny z rabarbarem

przepis
W nieustającym teście najlepszych muffinów świata, który na bieżąco można śledzić na facebookowym fanpejdżu, dumnie prowadzą muffiny rabarbarowe. Czterech wyselekcjonowanych fanów spożywa próbki każdego z testowanych muffinów i ten przepis zgodnie został uznany za najlepszy ze wszystkich testowanych. Jako, że sezon w pełni byłoby grzechem nie podzielić się tą wersją. Oryginalny przepis tutaj. Polecam, proste, nie przekombinowane, idealne do porannej kawy.

  • 2,5 szklanki mąki
  • 1,5 szklanki cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody
  • pół łyżeczki soli
  • 1 szklanka mleka 2% z dodatkiem dwóch łyżeczek octu winnego
  • 1/4 szklanki oleju
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 3 laski rabarbaru (pocięte na kawałki półcentymetrowe)

Na górę
  • 1/3 szklanki brązowego cukru
  • 1,5 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżka roztopionego masła

Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Osobno połączyć składniki suche (mąkę, cukier, proszek, soda, sól) i mokre (mleko, olej, jajko, wanilia). Połączyć razem i dodać rabarbar. Napełnić foremki do muffinek i wstawić do nagrzanego pieca na 20-25 min. Wyłączyć piec. Składniki "na górę" połączyć razem i posmarować z wierzchu jeszcze ciepłe muffiny, przetrzymać w piecu jeszcze 5 minut przy uchylonych drzwiczkach. Ostudzić.



21 komentarzy:

  1. jeszcze nie robiłam z rabarbarem, muszę to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie piekę,tylko zamiast mleka i octu dodałam maślanki. Już ślinka cieknie po rozchodzącym się po mieszkaniu zapachu. Zrobiłam w formie do muffinek (12 szt). Ciastka aż wychodzą z foremek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,
    przed chwilą skończyłam piec, pyszności:D
    Dziękuję Wojciechu, wdzięczna małgoń

    OdpowiedzUsuń
  4. b. dobre. przepis basic wykorzystałam do muffin z jagodami i też było pycha. :) ładnie wyrastają, a z przepisu wychodzą solidnych rozmiarów babeczki w ilości 12. Ostatnio 1 szkl. mąki pszennej tortowej zastąpiłam krupczatką i trzeba przyznać, że muffiny były z wierzchu bardziej chrupiące (na plus).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krupczatka stoi u mnie nieużywana jakiś czas, chętnie wypróbuję! Pozdrawiam i dzięki za info.

      Usuń
  5. witaj! mam zamrożony rabarbar, czy wcześniej muszę rozmrozić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cześć, powinno dać radę ze zmrożonym, 20 minut w piecu to dość sporo ale osobiście nie próbowałem z zamrożonym, dla pewności lepiej dac mu trochę czasu żeby odtajał

      Usuń
  6. Zrobiłam i wyszły genialne - zdjęcie wrzucam na mojego bloga, podlinkowując Twój przepis. No i muszę się wgryźć w Twoje przepisy, bo sporo tu ciekawości, a pierwszy raz jestem na Twoim blogu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) i zapraszam do eksploracji :)

      Usuń
  7. Nie wiem, co zrobiłam nie tak, ciasto zalało mi foremki i trzeba je "wydłubywać" :)
    Ale smak - super !!!
    Z pewnością jeszcze spróbuję.
    Ulka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja robiłem w foremkach silikonowych, wychodziło bez problemu, może to kwestia wysmarowania masłem foremek lub zbyt rzadkiej masy? Jak coś to spróbuję odtworzyć przepis u siebie jeszcze.

      Usuń
  8. Właśnie upiekłam - u mnie z gruszkami :) pyszne jednak baaaaaaaardzo słodkie chociaż dałam o połowę cukru mniej - ale to już indywidualna kwestia smaku ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. O takie muffiny z rabarbarem są na czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam akurat jeszcze trochę rabarbaru, więc z chęcią wypróbuję Twój przepis. Ostatnio zrobiłam kokosowe muffinki z rabarbarem, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyszły bardzo smaczne lecz rzeczywiście cukru za dużo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie robiłam, generalnie bardzo dobre, tylko jedna uwaga: skladniki 'na górę' po polaczeniu nie sa płynne, dlatego nie da się ich rozsmarować, cukier w takiej ilości nie rozpusci się w lyzce masła, chyna, że trzeba wszystko razem podgrzewać do jego rozpuszczenia? Ale w przepisie tego nie było, więc papkę cukrową starałam się jakoś rozlozyc na mufinkach, ale po 10 min w piekarniku cukier pozostał w takiej samej stalej konsystencji, co bylo baaardzo słodkie... zdecydowałam się więc zeskrobać ową 'górę'...
    Interesuje mnie tylko jak powinno to być wykonane?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Muffiny wyszły smaczne, ale nijak nie chciały wychodzić z foremek (silikonowych), trzeba było je wyjadać łyżeczką :/

    OdpowiedzUsuń