Prosty i szybki torcik czekoladowy. Bez przekładania warstw, połączenie mocno czekoladowego ciasta z musem smietankowym. Proporcje mascarpone i smietanki w musie mogą być dowolne, można dać więcej śmietanki, mniej serka - mus będzie nieco rzadszy. Śmietankę przed ubiciem najlepiej wstawić na 10 minut do zamrażalnika.
- 70g masła
- 160g cukru
- 35g gorzkiego kakao
- 2 małe jajka
- 45g czekolady gorzkiej
- 130g mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 150ml mleka
- 1 kawa espresso
- 1 łyżka rumu
- szczypta soli
- 350g mascarpone
- 350g śmietanki 36%
- 5 łyżek cukru pudru
- kilka łyżek słodkiego kakao
Piekarnik nagrzać do 160 stopni C. Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą i solą.
Masło, cukier, kakao zmiksować razem do połączenia składników. Dodać jajka (po jednym) a następnie czekoladę. Gdy składniki się połączą dodawać stopniowo po łyżce mąkę. Na koniec dodać stopniowo mleko.
Formę okrągłą wyłożyć papierem do pieczenia, boki nasmarować masłem. Wlać masę, wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika na około 30 minut (do suchego patyczka).
Po upieczeniu, ciasto wyjąć z formy, obrócić i zdjąc papier do pieczenia. Bez ponownego odwracania włożyć z powrotem do formy. Przygotować espresso i dodać łyżkę rumu do niego. Skropić obficie ciasto - nie powinno być suche.
Gdy ciasto nieco ostygnie, przygtować mus. Śmietankę ubić, dodając pod koniec cukier puder. Stopniowo po łyżce dodawać ubitą śmietankę do serka mascarpone i ucierać do połączenia. Mus wyłożyć na ciasto. Oprószyć kakao i wstawić do schłodzenia do lodówki, najlepiej na noc.
Jakiej średnicy formę należy użyć? Kamila
OdpowiedzUsuńJa użyłem takiej standardowej 24cm
Usuńświetne ciacho. Zdecydowanie najbardziej lubię właśnie takie czekoladowe smakołyki:D
OdpowiedzUsuńTorcik , który wygląda bardzo niewinnie:-) a zapewne jest czekoladową ucztą:-)
OdpowiedzUsuńZ pianką mniam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny. Bardzo dobre połączenie :)
OdpowiedzUsuńPiękności :)
OdpowiedzUsuńPyszności :) !
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda bardzo smacznie! I jak ładnie się nazywa :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis. Wszystkie moje Panie (trzy generacje) oszalały! Dziękuję i pozdrawiam. Michał Wojciech :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie siedzę i przeglądam Twojego bloga. Smakowicie u Ciebie, że ho, ho! I świetne zdjęcia! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFany przepis, szkoda ze juz nie dodajesz nowych :)
OdpowiedzUsuń