Ciasto
- 300g maki pszennej
- 7g drożdzy instant
- 50g cukru
- 1 jajko
- 40g miękkiego masła
- 150ml ciepłego mleka
- szczypta soli
- rodzynki
Nadzienie
- 50 g miękkiego masła
- 70 g cukru trzcinowego
- 1 łyżka cynamonu
Składniki na ciasto łączymy razem i wyrabiamy, aż zacznie odchodzić od rąk. Przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę. Następnie wałkujemy ciasto i wykładamy nadzienie - najpierw smarujemy masłem a następnie posypujemy cukrem zmieszanym z cynamonem. Ciasto zwijamy w rulon i kroimy na plastry które następnie kładziemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Zachowujemy odstępy 2cm, ciasto jeszcze urośnie. Odstawiamy na pół godziny w ciepłe miejsce. Piec nagrzewamy do 180 stopni. Przed włożeniem do pieca smarujemy pedzelkiem odrobiną roztopionego masła. Dodajemy namoczone rodzynki wciskając lekko w ciasto. Pieczemy ok 20 min (do zrumienienia).
Spożywamy na ciepło. Można przygotowane ciasto upiec bezpośrednio przed podaniem, można też odgrzewać w piecu i mikrofali. Częstym dodatkiem do tych wypieków jest polewa/masa z serka Filadelfia (50g serka łączymy z 3 łyżkami mleka i cukrem pudrem) lub mascarpone.
Robiłam je chyba z 2 lata temu. Do dziś pamiętam ten cudowny zapach;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy amerykańskiego :) Mnie to się kojarzy z IKEĄ. Ale i tak sa cudowne!
OdpowiedzUsuń