Gotuj z Wojciechem

środa, 5 grudnia 2012

Dary losu

przepis

Zasadniczo miały być trufle, okazało się jednak, że masa przygotowana na bazie czekolady, śmietany i likieru jest zbyt rzadka aby uformować z niej coś o kształcie choćby zbliżonym do kuli. Ostatnią szansą było zapieczenie tego czegoś w nadziei że wyjdzie coś jadalnego, no i wyszło coś niespodziewanie pysznego, pewnie ma to jakąś nazwę, ja mówię na to, za Ryśkiem, dar losu. Delikatne ciasteczko czekoladowe na lekkim kurażu, idealne do kawy. A tak w ogóle przypomniało mi się, że nie przepadam za truflami...


  • 200g gorzkiej czekolady
  • 200ml śmietanki 30%
  • 5 łyżek likieru pomarańczowego
  • 1 łyżka mleka
  • 2 jajka
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • 3 łyżki wiórków kokosowych

Czekoladę roztapiamy w podgrzanej silnie śmietance i dodajemy masło oraz likier. Po schłodzeniu w lodówce dodajemy kolejno jajka, mleko, mąkę oraz wiórki. Całość wlewamy do formy wysmarowanej masłem (okrągła 24cm) i wstawiamy do pieca nagrzanego 190 stopni na około 20 minut aż góra zacznie się przypiekać. Ciasto powinno być lekko wilgotne.



przepis

8 komentarzy:

  1. Omojbosze! Truflowe ciasto? Poprosze kawalek. Albo nie, poprosze trzy - jeden to zdecydowanie za malo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam trufle! z chęcią zjadłabym kawałek tego ciasta:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to mamy podobne doświadczenia truflowe... z tym, że ja mojej porażki nie przekułam na sukces lecz wyjadłam masę prosto z misy - by szybciej zapomnieć o niepowodzeniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że taka myśl też przemknęła mi przez głowę :)

      Usuń
  4. Mam nadzieję, że ucieszy Cię fakt, że pozwoliłam sobie nominować Twój blog w ramach zabawy Liebster Blog. Będzie mi bardzo ale to bardzo miło jeżeli trochę z przymrużeniem oka odpowiesz na moje pytania a może nawet całkiem serio :) Pytania oraz zasady znajdziesz tutaj :
    http://delimamma.blogspot.com/2012/12/kremowy-deser-z-granatow-i-liebster-blog.html
    Cieplutko pozdrawiam !!

    OdpowiedzUsuń
  5. No kolega widzę zna się na fotografii, bo zdjęcia robisz niezwykle apetyczne.

    A po drugie podziwiam, ja nie mam odwagi eksperymentować z jakimkolwiek ciastem. Trzymam się zawsze przepisów, ale to dlatego że nie mam dobrej ręki do słodkich wypieków. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Truflowe ciasto? Biorę i to minimum dwie porcje, a jak zmieszczę to nawet trzy

    OdpowiedzUsuń