3xB czyli botwinka, boczek, bucatini. Miłe dla podniebienia danie makaronowe przygotowane w ramach zabawy na dowolny przepis z użyciem botwinki. Pomijając dość długie smażenie boczku, błyskawiczne w przyrządzeniu. Korzenie botwinki można wykorzystać do przyrządzenia na przykład sałatki z pieczonych buraków. A co w ramach pomysłu na botwinkę przygotowali inni, zobacz: Panna Malwinna, Dobromiła, Siaśka, Bartoldzik, Mirabelka
- 200g makaronu bucatini
- 200g boczku wędzonego
- dwa pęczki botwinki
- 1 cebula
- 1 puszka pomidorów krojonych
- 1 ząbek czosnku
- ser żółty Gouda
- sól, pieprz
Boczek pokroić w kostkę i wysmażyć do uzyskania lekko chrupiących skwarek. Zdjąć z patelni i na pozostałym tłuszczu zeszklić drobno posiekaną cebulę.
Do cebuli dodać ząbek czosnku przepuszczony przez praskę i po chwili dodać pomidory. Gotować aż sos się lekko zredukuje - około 10 minut, w międzyczasie ugotować makaron i przełożyć na durszlak. Umyte i pokrojone liście botwinki dodać do sosu i gotować na średnim ogniu 10 minut.
Do sosu dodać makaron i dokładnie wymieszać. Przełożyć na talerze i posypać skwarkami oraz startym serem.
Bardzo podoba mi się Twój pomysł na botwinkę.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na wykorzystanie botwinki. Swój udział w moich ochach i achach ma oczywiście obecność boczku ;)
OdpowiedzUsuńktoś tu czuje blusa :)
UsuńCzemu mnie ten boczek nie dziwi...? ;)
OdpowiedzUsuńCiągle tylko o nim rozmawiacie to chyba podświadomie wrzuciłem na patelnie :)
UsuńBotwinki w takiej formie jeszcze nie jadłam, ale myślę, że się skuszę :). Wygląda bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie, mam Ci ja boczek i botwinkę na składzie, więc dzisiaj będzie makaron...
OdpowiedzUsuńTy masz chyba jakiegoś tajnego dostawcę boczku...
OdpowiedzUsuńDobry makaronik :)
OdpowiedzUsuń