Smaczne danie dla 4 wielbicieli łososia oraz bryndzy. Bryndzowe kopytka są bardzo delikatne i kremowe, świetnie uzupełniają się z łososiem jak i z cięższymi potrawami. Przykryte warzywami z powodzeniem udają dietetyczną sałatkę z jogurtem ;)
- 300g łososia wędzonego
- 150g groszku mrożonego
- 150g marchewki
- 1 cebula
- 150g śmietany 12%
- 50ml słodkiego wina białego
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sól, pieprz, cukier
- 400g ziemniaków
- 100g bryndzy
- 1 jajko
- 70g maki pszennej
- 85g mąki ziemniaczanej
Marchew obrać i pokroić w kostkę, wraz z mrożonym groszkiem zalać niewielką ilością wody, dodać pół łyżeczki soli, łyżeczkę cukru i dusić pod przykryciem około 7 minut, aż marchew będzie miękka ale nie rozgotowana. Odcedzić i zahartować zimną wodą, odstawić.
Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek i wrzucić posiekaną cebulę, smażyć chwilę, dodać marchew z groszkiem oraz wino. Po chwili dodać śmietanę i chwilę gotować na małym ogniu. Dodać pokrojonego w paski łososia i doprawić solą, pieprzem ewentualnie cukrem.
Do ziemniaków dodać bryndzę, jajko, mąkę i wyrobić ciasto. Odrywać kawałki ciasta i rolować na stole wysypanym mąką a następnie nożem odcinać kawałki. Wrzucać na gotującą się wodę, wyjmować po ok 3 minutach. Wykładać na talerze z warzywami.
oooch jak ja dawano nie jadłam kopytek, ładnie wyglądają w tym kolorowym zestawie... ale smaku z groszkiem i marchewką jakoś nie moge sobie wyobrazić :)
OdpowiedzUsuńBryndzowe kopytka? To brzmi przepysznie. Świetny przepis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale wymysliles! Takie kopytka z checia bym sprobowala!
OdpowiedzUsuńZajrzałam tu przypadkowo i jestem zauroczona. Oglądam wpisy z wypiekami na twarzy. Wspaniałe, proste i smakowite przepisy. Profesjonalne i apetyczne zdjęcia! Za pewnością będe tu wracac po inspiracje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie;)
Dziękuję bardzo za te miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńKopytka: ziemniaki oczywiście ugotowane i przez praskę przeciśnięte? Mam akurat przednią bryndzę, jutro próba ;) pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńjwp