Wariacja w temacie klasycznego włoskiego dania o wdzięcznej nazwie Risi e Bisi, w mojej wersji z dodatkiem wędzonego łososia. Dość pożywne danie, najlepiej podawać z dodatkiem kieliszka białego wina Sauvignon blanc.
- 125g ryżu
- 280g groszku świeżego lub mrożonego
- 50g łososia wędzonego
- 700ml bulionu
- 20g masła
- 1 łyżka oliwy
- 35g tartego parmezanu
- sól morska, pieprz
Cebulę drobno posiekać i podsmażyć na dużej patelni z dodatkiem połowy (10g) masła oraz oliwy. Gdy cebula będzie szklista dodać groszek i zmniejszyć ogień na średni, po 5 minutach dodać ryż i smażyć kolejne 5 minut mieszając. Dodać 3/4 gorącego bulionu i zostawić na małym ogniu do momentu aż ryż wchłonie bulion. Jeśli ryż będzie nadal twardy dodać resztę bulionu i gotować jeszcze chwilę.
Tuż przed zdjęciem ryżu z ognia dodać resztę masła, posiekanego łososia, parmezan i wymieszać dokładnie. Doprawić solą i pieprzem.
All we are sayin' is give peas a chance! :-D
OdpowiedzUsuńKocham Cię za to, ze edukujesz mnie jeżeli chodzi o wina. zawsze traktowałam to jak obrzydliwą manierę francuską, ale Ty podajesz to w świetny sposób. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobało to danie, ale jestem ciekawa czy będzie dobre bez wina, nie przepadam za alkoholem:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, można podać i bez wina :)
UsuńA ja bym chlupnęła nieco tego wina do ryżu a potem jak najbardziej zapiłabym tym samym. Do wina mam słabość - do białego wyjątkową. Cudowności!
OdpowiedzUsuńskoro masz słabość to pij dalej
UsuńJak dla mnie łosoś może być podawany w każdej postaci i będzie to najlepsze danie. Po prostu jestem wielką fanką tej ryby i mogę ją jeść bardzo często. Moim zdaniem bardzo dobrego łososia mają w https://mowisalmon.pl/produkty/ i ja tam najczęściej go zamawiam.
OdpowiedzUsuń